Witam,
Ostatnio , bo podczas biegania człowiek nieco się nudzi, więc z nudów obserwuje środowisko naturalne wokół siebie, zauważyłem w Szczecinie sporo osób z kijkami. Nordic Walking, bo sądząc po kijkach, chodzi o tę dyscyplinę, zatacza coraz to szersze kręgi. Fajnie chodzą osoby w różnym wieku, starsze panie ćwiczą parami przeważnie. Takoż panowie i młodzież. Jednak rzadko spotyka się osoby nie ubrane za grubo!
- Bo podstawą stroju nordic-chodziarzy jest: to co zawsze, czyli w listopadzie i grudniu gruba kurtka,
- plus gruba czapka „sportowa” i sportowe rękawice.
- akcesoria dodatkowe? ochraniacze? odbalski?
Jak tu wytłumaczyć miłośnikom nordic- kijków, że do uprawiania sportu należy ubrać się cieniej? Tak, aby na początku, zgodnie z zasadą ubierania do biegania, było ćwiczącemu trochę chłodno…
Koniec listopada i początek grudnia mieliśmy w tym roku wijątkowo ciepły. Dlatego tym dziwniej mi się patrzyło na osoby spacerujace po parku w grubych kufajkach i rękawicach przy temperaturze +7 C. Niektórzy odczuwają temperaturę kartką kalendarza… A ja w krórkich spodenkach do biegania.